2013/12/22

Przed Świąteczne takie tam.

Stoczyłam dzisiaj ciężką bitwe. Wynik: niestety 1:0 dla Diabelskiej Chaty...

Jednak zrobienie jednego głupiego domku z piernika nie jest takie proste jak się wydaje. No chyba, że mieszka się w Kaliforni i można sobie kupić Gingerbread house Kid i tylko poprzyklejać cukierki do gotowego piernika xD

Ja niestety chciałam poprzedobrzać z pomysłami i z planowanych 3 skomplikowanych wyszedł jeden koślawy ... 9 godzin potu i łez oraz brak czucia w jezyku (z powodu lukru) i już nigdy chyba nie spojrze na pierniki.

Troche mi głupio, ale wygląda to jak dom więc, no sami oceńcie.


tu na pocieszenie narysowałam sobie uśmieszek ;)
Coś czuję, ze dzisiaj przyśni mi się czerwony lukier...






Śnieżku, śnieżku gdzie jesteś ?? :c

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz