2013/12/01

Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta...

Oh, wow, grudzień, wow. How lovley <3

Nareszcie ten "najcieplejszy" miesiąc w roku :) Jest dopiero pierwszy dzień, a ja już wyczówam magię tegorocznych świąt. Wczoraj jadłam pyszne pierniczki, a teraz ogladam Kevina samego w Nowym Jorku ;) 

Aż podskoczyłam z radości kiedy zdałam sobie sprawę, że mogę odkuryć i włączyć sobie moja ulubioną płytę ze świątecznymi piosenkami :D 

Zrobiłam sobie jeszcze coś na święta...
Chciłam mieć kalendarz adwentowy ale nie bardzo mogę codziennie jeść czekoladę. W kupionej ostatnio Glamour, zobaczyłam pewien pomysł na świąteczną dekoracje z wykożystaniem drewnianych klamerek. Postanowiłam stworzyć to:




Użyłam zamiast czekoladek, sentencji z kapsli tymbarka :P 
(mam nadzieje, że nie spadnie bo nie było łatwo go zawiesić xD)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz