Nareszcie ten "najcieplejszy" miesiąc w roku :) Jest dopiero pierwszy dzień, a ja już wyczówam magię tegorocznych świąt. Wczoraj jadłam pyszne pierniczki, a teraz ogladam Kevina samego w Nowym Jorku ;)
Aż podskoczyłam z radości kiedy zdałam sobie sprawę, że mogę odkuryć i włączyć sobie moja ulubioną płytę ze świątecznymi piosenkami :D
Zrobiłam sobie jeszcze coś na święta...
Chciłam mieć kalendarz adwentowy ale nie bardzo mogę codziennie jeść czekoladę. W kupionej ostatnio Glamour, zobaczyłam pewien pomysł na świąteczną dekoracje z wykożystaniem drewnianych klamerek. Postanowiłam stworzyć to:
Użyłam zamiast czekoladek, sentencji z kapsli tymbarka :P
(mam nadzieje, że nie spadnie bo nie było łatwo go zawiesić xD)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz