Właśnie obejrzałam Domy Marzeń na BBCLifestyle, gdzie para z dwoma dużymi psami szukała mieszkania, które byłoby wygodne dla ich czworonożnych "dzieci" czyli standart w tym programie XD
Tym razem tytułem odcinka były Domy Nad MOrzem, a konkretnie na Majorce.
Ehhh, patrząc na te widoczki ... cóż mówić więcej- kto by nie chciał wskoczyć w bikini i do wody?!
Jestem super bardzo podekscytowana wyjazdem w ferie i nauką jazdy na snowboardzie, ale w tym momencie, siedząc w swetrze i CZTERECH, tak 4 parach skarpet z czego TRZY, tak 3 pary są to te frotowe grube i ciepłe, a mając nadal zimne stopy, zatęskniłam za ciepłym wiaterkiem dmuchającym mi delikatnie w zamnkięte oczy, kiedy to jadę sobie rowerem wzdłuż plaży, a moja zwiewna, kwiecista sukienka furkocze pędem powietrza. W moim koszyczku butelka PERLAGE, kilka pomarańczy, winogrono i croissanty.... ehhhh... Słońce świeci, a ja jade z tymi zamkniętymi oczami i BAM! Uderzam w górę lodową XD
Wiem jestem okropna, wystarczy spojrzeć przez okno i to tak jakbym wam wszystkim wymierzyła policzek takimi (mentalnymi) widokami.
Przepraszam.
Lubie sobie pofantazjować. ^^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz