2015/09/08

Niesprawiedliwa niesprawiedliwość.

Nie da się nie zauważyć, że ta cała sprawa z emigrantami zaczyna robić się parząca. W internecie krążą wiadomości, filmy i zdjęcia o zabarwieniu raczej negatywnym. Staram się być wierną przekonaniu, że każdy człowiek, niezależnie od pochodzenia, koloru skóry czy wyznania ma takie samo prawo do życia, tak jak jemu się podoba, ale najwyraźniej jestem w mniejszości. Szczerze? Nie ma chyba na świecie religii, która byłaby choć trochę tolerancyjna dla innych.Tak wierzcie w co Wam się podoba, przestrzegacie praw, które uważacie za słuszne.
Ale nie potępiajcie innych, tylko dlatego, że ich prawa i wiara się od Waszych różnią. 

Właśnie obejrzałam ten filmik, udostępniony przez mojego znajomego na portalu społecznościowym.
http://m.demotywatory.pl/4545464

Jestem przerażona. Nie, zdruzgotana. Właściwie nie wiem jakim słowem opisać swój stan po tym, co tu zobaczyłam.

Muzułmanie wygnani z własnego kraju, przyjęci przez życzliwość Rządu angielskiego, wyzywający organy władzy tegoż kraju i osądzający innych jego mieszkańców. Co złego jest w tym obrazku?

Ci ludzie chcą żyć tak jak im nakazuje ich BÓG. Inni ludzie mieszkający w tym samym mieście, tak jak im nakazuje ich BÓG. Po co się nawzajem porównywać? Do czego to prowadzi?

W obliczu wojny, podczas której powinniśmy się jednoczyć jako dobrzy ludzie przeciwko innym ludziom, którzy wybrali złą drogę, wyzywamy się i kłócimy o to, kto w mniemaniu innych wygląda jak większy grzesznik, a kto mniejszy.

Nigdy nie osądzałam wiary innych. W ogóle staram się unikać takich tematów jak wyznanie czy polityka, bo wiem, że to najbliższa droga do kłótni. A tak nie powinno być! Powinniśmy nauczyć się szanować wybór innych, ich gusta i preferencje.

Kropla W Morzu.
Tyle znaczy moje słowo wobec świata. Gdzieś kiedyś usłyszałam takie mądre zdanie: Jeśli chcesz zmienić świat, musisz zacząć od samego siebie. Proszę, nie osądzajmy się nawzajem, POMAGAJMY SOBIE. I jeśli ktoś Wam pomaga, np. przyjmuje do swojego kraju, abyście mogli żyć w spokojnie, daje wam pomoc materialną, nie osądzajcie Go tylko dlatego, że Jego BÓG nie nazywa się tak samo jak Wasz.

Odpowiadaj zawsze sprawiedliwością na niesprawiedliwość. A nie na odwrót. Tak chyba kiedyś powiedział BÓG. Serio, nie mam zamiaru obrażać żadnego wyznania, ale nie ważne który. Ważne, by to dotarło.

Szczerze mam nadzieję, że dotrze. Podoba mi się moje życie i nie zrobiłam nic złego dlatego nie chce by zostało zniszczone tylko dlatego, że komuś przyjezdnemu nie spodoba się moja "za krótka spódniczka".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz