2014/06/16

TO CREATE IS TO DESTROY

Chwilkę, no może troszkę dłuższą, temu odebrałam bardzo miły telefon, w którym zostałam poinformowana (właściwie przypomniano mi), że dzisiaj praktycznie rozpoczęły się Wakacje 2014!!!!!!!!!!!

<random excite dance>

Nadal w to nie wierzę, bo jakoś mam wrażenie, że za moment się okaże, że to dopiero luty i spadnie śnieg i ktoś się będzie ze mnie śmiał, że się nabrałam...

Ale nadal tak się nie stało więc Carpe Diem! ^^

Otrzymałam też dzisiaj, z życzliwości naszej kochanej Poczty Polskiej( szło całe 5 dni) prezent, który postanowiłam zrobić sama sobie z okazji tego, że będę miała we wakacje za dużo wolnego czasu. (Taaa, chciałabym) Otóż jest to książka (tak znowu kupiła sobie książkę WOW), dosyć mało, a właściwie wcale nie znana w Polsce. Może dlatego, że nie została przetłumaczona na język nasz kochany polski.

Keri Smith "Wreck This Journal".
Jest to książka, ale właściwie jej strony są prawie puste. Jeszcze. Założeniem Keri było to, by pomóc osobom, które nie dają sobie rady z utrzymaniem jednego porządnego dziennika (pamiętnika) i stworzyć razem coś niesamowicie kreatywnego.

Przyświeca nam hasło "To create is to destroy" Aby tworzyć, trzeba niszczyć.

Muszę się przyznać, że widząc zdjęcia dziennika myślałam, że ktoś sobie po prostu nakleił taśmą "zniszcz ten dziennik" na okładce, bo ma takie straszne tajemnice popisane, że nie chce żeby ktoś to widział. W ogóle nie łączyłam okładki z fotografiami wewnętrznych stron. A są to strony, na których jest napisane np. przyklej tutaj przypadkową stronę z gazety, lub zapełnij stronę kołami, albo stań tutaj: wytrzyj stopy w tę stronę, skacz w górę i w dół. Śmieszne co? Ale takie arcydzieła jakie ludzie stworzyli z tej jednej takiej samej książki są po prostu NIESAMOWITE!  Nie mam na to innego słowa: incRRRRRRedible!

Mam nadzieję, że mój Journal będzie równie niesamowity jak te z obrazków, które podziwiałam. Życzcie mi szczęścia. Kto wie? Może ktoś z was pomoże mi zniszczyć mój dziennik ^^

Oto kilka zdjęć z googli, żeby wam przybliżyć niesamowitość pomysłu.

PRZED I PO






2 komentarze:

  1. Hej, bardzo cenię sobie Taoje zdanie dlatego mogłabyś dodać recenzję jakiejś książki Greena? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo chętnie pomogę, ale dotąd nie przeczytałam jeszcze żadnej jego książki. Mam zamiar zabrać się za "Gwiazd naszych winę" jak tylko skończę to co aktualnie czytam ^^

      Usuń